Czerwony na szczęście
W Plutyczach Sławek szuka Gienka na polu podczas mglistego poranka - ten zbiera pozostałą słomę. Dołącza do nich Andrzej, który zleca rolnikom zadanie oczyszczenia rozrzutnika. Sam udaje się do dentysty, a nadzór przejmuje Paulina. - Od pracy te zęby powypadały, bo nie było na nie czasu, tylko pole, pole, pole - tłumaczy gospodarz. Gdy rozrzutnik jest prawie gotowy, gospodyni wpada na pomysł, żeby pomalować go na czerwono i zrobić Andrzejowi niespodziankę. Malowanie zostaje przerwane, kiedy wraca Andrzej. Czy spodoba mu się odnowiona na czerwono maszyna?
Wysłużony od pracy
W Laszkach Emilka, Karol i wujek rolniczki próbują połączyć młode owce z resztą stada, lecz nie idzie to zgodnie z planem - muszą przewieźć owce pojedynczo. - Ludzie w wiosce, będą się z nas śmiać, że tak owce wozimy - mówi Karol z uśmiechem do Bogdana i żony, transportując zwierze w taczce. Gdy zwierzęta trafiają do stada, panowie rozpoczynają naprawę wysłużonego już wozu do transportu bydła, a Emilka ozdabia nową podłogę.
Renowacja ciągnika
W Mieczach Ewelina przywozi szybę do ciągnika. Martwi się, czy nie uległa ona uszkodzeniu. Wojtek i dziewczynki żartują z niej, twierdząc, że szyba jest pęknięta. Kobieta daje się nabrać i przerażona zagląda do odpakowanej przez bliskich paczki. Montaż przebiega bez problemów, choć Ewelina musi przezwyciężyć strach przed wysokością, żeby dokończyć zadanie i wymianę drzwi.
„Rolnicy. Podlasie” w niedzielę o godz. 20:00 w Fokus TV.