Doskonały majsterkowicz
Andrzej z Gienkiem i Jastrzębiem przychodzą do Walka, gdzie Andrzej odstawił zepsuty rozrzutnik. Ma nadzieję, że znajomy już go naprawił. Rzeczywiście maszyna jest gotowa, ale Walek nie byłby sobą, gdyby nie chciał wykonać naprawy „na wysoki połysk”. Zapędza Gienka i Jastrzębia do malowania burt maszyny, a sam z Andrzejem montuje łańcuchy. Kiedy praca jest zakończona i rozrzutnik gotowy do pracy, następuje „wiankowe”. To tradycyjne na Podlasiu podziękowanie. Na czym polega?
Smaki Podlasia
W Pokaniewie Monika i Tomek przystępują do pierwszej samodzielnej produkcji jogurtu. Do tej pory robili ten produkt pod okiem instruktorki, a teraz muszą poradzić sobie sami. - Jak coś pierwszy raz się robi to nie ma tej pewności - tłumaczy się gospodarz, dlaczego musiał zajrzeć w przepis. Kiedy mleko jest już zmieszane z odpowiednią, precyzyjnie zważoną, ilością kultur bakterii, rolnicy idą do innego pomieszczenia przygotować słoiki na jogurt. Stoi tam wieniec dożynkowy, prezentowany przez nich na dożynkach prezydenckich. Dumni wspominają swój sukces, jakim było nagrodzenie tej kompozycji.
Nerwowe cięcia
Wojtek z Szymkiem w Tykocinie-Kolonii rozpoczynają dzień pracy. Na początku trzeba naprawić paśniki w zagrodzie dla owiec. Polega to na przymocowaniu nowych szczebli, tak aby zwierzęta nie wyciągały całych wiązek siana na ziemię, a tylko karmiły się małymi porcjami. Szymkowi pomaga Patrycja. Następnie rozpoczyna on strzyżenie owiec. Robi to po raz pierwszy, więc trochę się denerwuje, zwłaszcza że Wojtek na siłę próbuje mu doradzać. - Nie wtrącaj się - mówi, a przeszkadza mu nawet to, że Wojtek się patrzy. Dodatkowo Patrycja i mama Wiesia wszystko komentują, co stresuje młodego mężczyznę. Wreszcie pierwsza owca jest podstrzyżona. Szymkowi poszło to bardzo dobrze, choć jak twierdzi, nie będzie to jego ulubione zajęcie.
„Rolnicy. Podlasie” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji FOKUS TV.