2024-12-20

„Rolnicy. Podlasie” - sezon 6, odcinek 51: Zawsze pod górkę

0

Kiedy nie wszystko idzie zgodnie z planem, można liczyć na przyjaciół i sąsiadów. Jakie trudności napotykają panowie z Plutycz? Co dzieje się u Emilki z Laszek, a z czym walczy Agnieszka z Bronowa? Oglądaj „Rolnicy. Podlasie” w niedzielę o godz. 19:00 w FOKUS TV.

Na koniec kłopotów - ognisko
Podczas transportu buraków cukrowych pękł stary zaczep na dyszlu furmanki. Andrzej, Gienek i Jastrząb muszą zrzucić buraki, aby przeciągnąć furmankę pod dom, gdzie Walek zespawa nowy zaczep. Kiedy jest to gotowe, jadą na pole, aby oczyścić jego skraj z gałęzi, które przeszkadzają w pracach. Ścięte gałęzie ładują na wóz, bo po wysuszeniu będą one znakomitą podpałką. Kiedy praca jest skończona, panowie szykują ognisko, jednak nie mają go czym podpalić. Na szczęście Paulina, która zbiera rzepę na sąsiednim polu, ma przy sobie zapalniczkę. Gienek ma przy sobie trochę kiełbasy, którą częstuje wszystkich.

Gorsze dni
Pechowy dzień w Laszkach u Emilki. Razem z Karolem zaplanowali przewóz krów z letniego pastwiska, na takie bliżej domu. Niestety awaria przyczepy, która miała temu służyć, uniemożliwia zamysł transportu zwierząt. Potem Emilka razem z babcią idą wykopać bataty. Okazuje się jednak, że warzywa nie obrodziły i nie ma żadnego plonu. - Ja już o siódmej rano chciałam, aby ten dzień się skończył - mówi zmęczona pasmem niepowodzeń rolniczka.

Kwiatowe roszady
Agnieszka z Bronowa ze swą przyjaciółką Ewą robi porządek z kwiatami, które zdobiły starą studnię. Muszą przygotować jednoroczne rośliny do wyrzucenia, a wieloletnie do przechowania na przyszły rok. Przychodzi Jarek, który prosi o pomoc w załadunku obornika do wywiezienia na pole. Świetnie się przy tym bawi.  - Kto ma tyle bogactwa - krzyczy do dziewczyn z uśmiechem. Kiedy przyczepa jest już załadowana, Agnieszka idzie zająć się dziećmi, a Ewa i Jarek jadą w pole.

Rolnicy. Podlasie w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji FOKUS TV.